czwartek, 29 sierpnia 2013

Koniec Bretton Woods. Płynne kursy pustych walut

Koniec Bretton Woods

Ostateczna groźba europejskich rządów wymiany eurodolarów na złoto spowodowała decyzję prezydenta Nixona do całkowitego zawieszenia wypłat w złocie. Po raz pierwszy w historii dolar był zupełnie pusty, nie posiadając żadnego pokrycia. Teraz już żadna waluta (poza frankiem szwajcarskim) nie miała związku z kruszcem. Widmo horrorów gospodarczych lat 30-tych wywołało próbę narzucenia światu przez USA Umowy Waszyngtońskiej 18 grudnia 1971 r.
Patetycznie określana przez Nixona „największą umową monetarną w dziejach świata”, była jeszcze bardziej niestabilna i obarczona błędami, niż Bretton Woods i system z lat 20. Ponownie państwa obowiązały się do utrzymywania sztywnych kursów wymiany, ale wyłącznie w oparciu o zaniżony parytet do dolara. USA pozwoliły sobie na niewielkie ustępstwo – dewaluację kursu dolara do poziomu 38 $ za uncję. Przyznały się tym samym, że wszelkie wcześniejsze zapewnienia o „permanentnej” cenie 35 $ za uncję były nierealistyczne.
Jednakże ogromna inflacja w USA, połączona ze stagnacją gospodarczą i kontrolą cen (tzw. stagflacja)1, pogarszającym się bilansem płatniczym, wykluczała możliwość utrzymania stałych kursów walut, opartych na dolarze. Cena złota wzrosła do 215 $ za uncję. Stało się jasne, że dolar jest o wiele przeszacowany, a mocne europejskie waluty, zwłaszcza marka, oraz japoński jen – niedoszacowane. Nastąpiła panika w lutym i marcu 1973 r. RFN, Francja i Szwajcaria zaprzestały kupowania dolarów w celu podtrzymania zawyżonej wartości amerykańskiej waluty. System sztywnych kursów bez pokrycia w złocie zawalił się.

IV. Płynne kursy pustych walut

Po upadku systemu Bretton Woods, świat znalazł się znowu w sytuacji, gdy poszczególne waluty uzyskały płynny kurs wobec siebie. Rządy oczywiście starały się sterować kursami swoich krajowych walut, stąd nazwa „brudne” pływanie (dirty floating). USA zdewaluowały dolara do symbolicznej wartości 42 $ za uncję, co nie miało większego znaczenia przy wolnorynkowej cenie złota o wiele powyżej tej kwoty, ale natychmiast spowodowało wzrost wartości innych walut. W takich warunkach nadwyżki dolara i niekorzystny bilans płatniczy przestały gnębić świat. Amerykańscy eksporterzy cieszyli się ze spadku kursu dolara i obniżki cen produktów amerykańskich na rynku światowym. Bilans płatniczy USA poprawił się.
Pomimo zachwytów ekonomistów ze szkoły monetarystycznej, jak Milton Friedman, taki system pieniężny daleki był od doskonałości. Kraje o twardych walutach nie mogły w nieskończoność przyglądać się wzrostowi kursów ich walut i obniżaniu się eksportu na rzecz konkurencji amerykańskiej. Widmo wojen handlowych i dewaluacji na wyścigi, znanych z lat 30-tych, było całkiem realne. Do tego dochodziła inflacja wewnętrzna w USA, którą poważnie odczuwali amerykańscy konsumenci. Zarówno z powodu wysokich cen dla turystów amerykańskich zagranicą, jak i wysokich cen produktów eksportowych na rynku wewnętrznym w USA (głównie zboża i mięsa). Jak widać, zysk eksporterów przy obniżaniu kursu waluty zawsze odbywa się kosztem poziomu życia konsumentów.


Odejście od sztywnego kursu wobec złota i przyjęcie friedmanowskiej utopii płynnych kursów natychmiast spowodowało najdłuższy i najbardziej intensywny okres inflacji w historii USA i świata. Na powyższym wykresie widać, jak koniec ery Bretton Woods skutkuje nagłym wzrostem wskaźnika cen konsumpcyjnych, mierzącym inflację cenową w USA. O ile od czasu powołania Rezerwy Federalnej do końca ery Bretton Woods dolar amerykański stracił 41% wartości (w wyniku dewaluacji z parytetu 1/20 uncji do 1/35 uncji złota w 1934 r.), tak odcięcie wszelkich więzów ze złotem i przyspieszona inflacja monetarna w wykonaniu Fed drastycznie osłabiła dolara tak, że w momencie pisania tego tekstu dolar stracił ponad 96% swojej wartości w stosunku do złotego dolara sprzed roku 1913. Złoto stale drożało, wywołując osłupienie zarówno wśród ekonomistów keynesistowskich, jak i friedmanowców, którzy przewidywali spadek cen uwolnionego od dolara złota do 8$ za uncję. Jedynie spadkobiercy myśli Ludwiga von Misesa i Friedricha von Hayeka nie byli zaskoczeni. Gdy w latach 50. i 60. jeden z nich, Jacques Rueff, doradca prezydenta De Gaulle'a, postulował standard złota z nową ceną 70 $ za uncję, skonstatowano, iż cena ta jest niewiarygodnie wysoka. Z dzisiejszej perspektywy widać, że była raczej niewiarygodnie niska.
Permanentna inflacja dolara, która umożliwia permanentne zadłużanie się rządu USA na kwoty niewyobrażalne, jest możliwa z tego wyłącznie powodu, że dolar nadal pełni rolę waluty światowej, w której prowadzone są rozliczenia na giełdach świata, głównie za surowce. Ten popyt na dolara jako walutę rozliczeniową wciąż podbija jego kurs, mimo iż od strony podażowej prasy drukarskie Rezerwy Federalnej i system bankowy niezmiennie od 1984 r. pompują coraz więcej coraz mniej wartościowych dolarów. O tym, jak ekspansja pustego pieniądza i zaniżanie stopy procentowej zniekształca rynki kapitałowe i prowadzi do rozprzestrzeniania się błędnych inwestycji, nadwyrężających strukturę produkcji, co prowadzi do kryzysów koniunkturalnych, pisali najwięksi ekonomiści XX wieku – Ludwig von Mises i Friedrich von Hayek.23 Ten ostatni w 1974 r. za swój wkład w austriacką teorię cyklów koniunkturalnych otrzymał nagrodę im. Alfreda Nobla z ekonomii. Mimo to przestrogi Austriaków są lekceważone a ich teoria wyśmiewana przez takich ekonomicznych dyletantów, jak keynesista Paul Krugman. Inflacyjne działania Rezerwy Federalnej przyczyniły się do kolejnych kryzysów w USA na świecie: kryzysu 1987; boomu spółek technologicznych lat 90-tych i ich krachu w roku 2000; bańki nieruchomości lat 2000-2008 i jej załamania, co spowodowało kryzys finansowy instytucji kredytujących bańkę. Za każdym razem Rezerwa Federalna nie potrafiła przyznać się do winy, natomiast remedium, jakie stosowała, to dalsze drukowanie dolarów bez pokrycia i zaniżanie stopy procentowej. W systemie standardu złota takie działania nie byłyby możliwe, i kryzys ukazałby prawdziwy obraz niedopasowań na rynku i w strukturze produkcji gospodarki. Wiele inwestycji musiałoby zostać przerwanych, kapitał upłynniony, a firmy zrestrukturyzowane. Tymczasem, dzięki pustemu pieniądzowi papierowemu, Rezerwa Federalna na polecenie rządu może tuszować wszelkie znamiona choroby ekonomicznej przez zwiększenie podaży pieniądza i obniżenie stóp procentowych w celu odratowania nierentownych banków i podtrzymywania iluzji, iż np. wybudowane masowo domy były inwestycją rentowną.4
Masowo emitowane dolary w dużej mierze opuszczają terytorium USA i służą jako środek rozliczeniowy w transakcjach międzynarodowych. Największy zasób dolarów posiadają Chiny – główny partner handlowy USA – oraz kraje arabskie, eksportujące za dolary ropę. Tak, jak w latach 50-tych i 60-tych z gromadzonymi eurodolarami w krajach europejskich, tak obecnie sinodolary i petrodolary trzymane są jako rezerwy. Chiny do tego używają posiadanych dolarów w celu skupywania obligacji skarbowych USA, finansując bilionowe deficyty Amerykanów.5 I tak, jak pod koniec lat 60-tych Francja i inne kraje europejskie żądając wypłaty złota za dolary zdemaskowały USA jako bankruta – tak nadejdzie moment, gdy Chiny zażądają wypłaty za swoje obligacje. USA nie stać na wywiązanie się z tych zobowiązań. Zapewne posunie się do jedynej znanej rządzącym metody – uruchomi kolejną prasę drukarską, i spłaci dług przez inflację. Chińczycy dostaną kolejną stertę dolarów, tym razem wartych zapewne mniej, niż papier, na którym zostały wydrukowane. Czy oznaczać to będzie ostateczny upadek systemu opartego na pustym pieniądzu papierowym? Czy wystarczy to do powrotu do standardu złota, opartego na klasycznych założeniach i przestrogach takich ekonomistów, jak Mises i Hayek?


Bibliografia:
„Austriacy o standardzie złota” praca zbiorowa, Wyd. Instytut Misesa, Warszawa 2009
David Ricardo „Zasady ekonomii politycznej i opodatkowania”, przeł. Jan Drewnowski, PWN, Warszawa 1957
Friedrich von Hayek „Prices and Production” (1931) New York: Augustus M. Kelley Publishers, 1967. Dostęp elektroniczny Mises Institute 2011.
Henry Hazlitt „Ekonomia w jednej lekcji” Wyd. Instytut Misesa, Warszawa 2012
Hans-Herman Hoppe „Ekonomia i etyka prywatnej własności” Wyd. Fijorr Publishing, Warszawa 2010
Jesus Huerta de Soto „Pieniądz, kredyt bankowy i cykle koniunkturalne” Wyd. Instytut Misesa, Warszawa 2009
Carl Menger „Principles of Economics” Wyd. New York University 1976, dostęp elektroniczny Mises Institute 2004.
Ludwig von Mises „Ludzkie działanie: Traktat o ekonomii” Wyd. Instytut Misesa, Warszawa 2007
Ludwig von Mises „Teoria pieniądza i kredytu” Wyd. Fijorr Publishing, Warszawa 2012
George Reisman „Government Against The Economy”. Dostęp elektroniczny Mises Institute
Murray Rothbard „Złoto, banki, ludzie” Wyd. Fijorr Publishing, Warszawa 2004
Murray Rothbard „Tajniki bankowości” Wyd. Fijorr Publishing, Warszawa 2007
Murray Rothbard „Wielki Kryzys w Ameryce” Wyd. Instytut Misesa, Warszawa 2010
Thomas E. Woods jr. „Meltdown: A Free-Market Look at Why the Stock Market Collapsed, the Economy Tanked, and Government Bailouts Will Make Things Worse” Regnery Press 2009

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz